Moja macocha jest tak seksowna, że marzę o tym, żebym ją pieprzył i pieścił jej obwisłe, soczyste cycki. Więc dzisiaj są moje urodziny i moja macocha zapytała mnie, jaki prezent chciałabym, żeby mi dała. Szepnąłem jej do uszu, chcę ssać i pieścić twoje obwisłe piersi. Była zszokowana, ale zdejmuje koszulę i tak mi na to pozwala.
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze. Proszę Zaloguj lub Rejestracja.